sobota, 24 listopada 2012

Od Nike - kontynuacja historii Dakiu

Ona jest w ciąży ? Chyba dopiero pierwszy miesiąc, bo tego nie widać.
-Jesteś w ciąży ?-spytała za mnie Ahri.
-Tak.-odpowiedziała.
-Nie widać...-dodał Eril.
-Dobrze, ciężarna klacz to żaden kłopot. A jak masz na imie ?-zapytałam.
-Dakiu Looking Glass. W skrócie Dakiu.
-To witaj w stadzie !-uśmiechnęłam się do niej przyjaźnie. Po chwili napadła mnie myśl....
-Zane, Ahri, Eril...możecie iść ? Muszę pogadać z Dakiu na osobności.-powiedziałam. Moje stado jest chyba za bardzo posłuszne. Grzecznie poszli na polanę.
-Mogę wiedzieć kim jest ojciec ? Jak nie chcesz to nie musisz odpowiadać.-mogą to być jej prywatne sprawy.
-Ojcem jest koń z innego stada...-powiedziała jakby ze smutkiem.
-Hmmm...a ile jesteś w ciąży ?
-To jest pierwszy miesiąc.
Mogłam się domyślić.
-Dobrze. Chodź do reszty. Wszystko się jakoś ułoży.-powiedziałam najbardziej przyjaźnie jak potrafię.
Więc od dziś mamy ciężarną klacz. Tak krótko istnieje to stado a już za kilka miesięcy będą tu małe źrebaki.
Już na samą myśl o tym się uśmiechałam. Oby poród był bezproblemowy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz