wtorek, 4 grudnia 2012

Od Shantine-kontynuacja historii Noego


Gdy sie schylał aby się napić zamoczyłam mu się grzywka pózniej gdy ją otrzepywał pochlapał mnie.Śmiałam się.Był dość skryty.
-Neleżałeś kiedyś do innego stada?
-Yyy no nie.
-Hej głowa do góry nie musisz być przy mnie taki skryty spoko ja wszystko zrozumiem jak nie chcesz gadać to ja ja sobie pójdę.
(Noe,dokończysz?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz