środa, 5 grudnia 2012
Od Noe-kontynuacja historii Shantine
Spojrzałem na nią.
- Mogę spytać z czego się śmiałaś?- spytałem
- Z niczego - ukrywała
- Ja po prostu nie jestem przyzwyczajony do towarzystwa - lekko się uśmiechnąłem.
Spojrzałem na klacz.
- Czemu? Nie miałeś towarzystwa? - Pytała
- no nie.... Od małego byłem sam. - odpowiedziałem.
Spojrzałem w ziemię.
( Shantine dokończysz?)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz