wtorek, 4 grudnia 2012
Od Proroctwo-kontynuacja historii Tornado
Gdy już dotarliśmy na miejsce spytałam się
-Lubisz galopować?
-Tak, i to bardzo.- odpowiedział
-Jesteś szybki?- spytałam z uśmiechem
-Tak.
- Hmmm.... Ale na pewno nie jesteś szybszy o de mnie. - Powiedziałam
- A skąd wiesz? Może jednak jestem szybszy?- odpowiedział
- To może mały wyścig zrobimy?- zaproponowałam
- Okej. Do którego miejsca?
- Widzisz te drzewo otoczone krzakami?-powiedziałam
- Widzę. Na 3,4 biegniemy, ok?- powiedział
- Okej
- trzy, czte, ry! - krzyknęliśmy i pobiegliśmy w stronę lasu.
Biegliśmy w łep, łep i mieliśmy remis.
(Tornado dokończysz?)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz